Najlepszym sposobem na mała marudę w ostatnich dniach jest chusta (!) elastyczna (nasza jest firmy PENTELKA) kupiona w ich sklepie w łodzi mamy jeszcze pouch, ale raczej będziemy go stosować jak mała będzie starsza bo teraz jest dla nas troszkę za sztywny.
Jestem z siebie dumna, ponieważ dzisiaj sama wybrałam się z małą na spacer, a wydostanie się od nas z bloku to nie lada wyzwanie. Z pierwszego do parteru jeszcze windą ale z parteru dalej są schody. Choć nasz wózek to jeden z najlżejszych na rynku to i tak ja przy 158 cm wzrostu nie jestem wstanie go podnieść, a co dopiero znieść lub wnieść po schodach, ale znalazłam na to sposób. Odczepiam gondolę, którą się bardzo łatwo ściąga, znoszę po schodach sam stelaż, a potem gondole z małą i montuje ją na stelażu. Dzięki spacerowi dzień zleciał szybciej, a mała jest bogatsza o dwa bodziaki i bluzeczkę ;)
Zdjęcia z dziś po spacerze :
Pozdrawiamy ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz