Lenka w niedziele skończyła 9 miesięcy, ale z racji zamieszania wyjazdem do Płocka post powstaje dopiero dziś.
Co się u nas zmieniło przez ten miesiąc? W zasadzie nie wiele, prócz tak ważnych kwestii jak kolejny ząbek, czy pierwsze kroczki. Weszła w etap rozdawania wszystkim cudownych uśmiechów i wyciągania rączek do wszystkich. Jest znacznie bardziej kontaktowa, tylko wszystkim próbuje wydłubać oczy ( nie wiem skąd jej się to wzięło ). Zredukowała trochę czas swojego snu w dzień, ale dzięki temu coraz częściej zdarza jej się przesypiać całe noce co nas niezmiernie cieszy.
Czekam na moment kiedy na dworze zrobi się znacznie cieplej i nasze spacery staną się o wiele przyjemniejsze niż teraz.
Niestety Lenka w wózku musi być ograniczona przypięciem pasów, ponieważ panna stosuje ucieczki i wstawanie w wózku.
Wychodzące ząbki znów spowodowały problemy z jedzeniem, z którym skutecznie walczymy i jest coraz lepiej.
No i jedno z ważnych, w końcu przekonała się do swojego nowego fotelika, jedyne co to po odpięciu pasów od razu zjeżdża pupą w dół co utrudnia jej wyjęcie, ale mam nadzieję, że z czasem przestanie tak robić.
Nie wiem ile waży ani mierzy, ale w czwartek idziemy na bilans to się wszystkiego dowiemy.
Informujemy, że już 7 marca na naszym funpagu rusza rozdanie, na które serdecznie zapraszamy.
Pozdrawiamy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale jej super włoski urosły na środku główki :)
OdpowiedzUsuńMati namiętnie wali ludziom z liścia w twarz. Mi niestety najchętniej... Ale konsekwentnie mu łapię rękę i mówię, że to boli.
Niestety tylko tam urosły, a mi się marzą już kiteczki, spineczki itd.
UsuńLena też bije, ale wydrapywanie oczu stało się problemem bo Marcelowi próbuje :D
Ano - genialny irokez :D Ciotka zawsze taki chciała, ale nie była dość odważna, za to widzę Lenka odwagi ma za nas dwie :)
UsuńTo na co ciotka czekasz? do dzieła ;)
UsuńMąż mnie zabije xD
Usuńoj tam oj tam :D
UsuńMrau, jaka panterka słodka :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLenka jest słodka i myślę, że swoim uśmiechem wynagradza to "wydłubywanie" oczu. Aniela nie gryzła, ani nie drapała, ale koleżanki córa jak ją ktoś brał na ręce to gryzła w brode od razu.
OdpowiedzUsuńNiestety młodszy brat jest atakowany przez Lenę i jemu raczej uśmiech nie wiele daje :D
UsuńLenka jest przesłodka!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tylko tak krótko się widzieliśmy ;( nie zdążyłam wyściskać Lenki ;(
Zdążysz nie raz! zapraszamy do nas :)
Usuń