piątek, 18 lipca 2014

Woda

8 komentarzy:
 
Jakiś czas temu pisałam, że Lena nie jest fanką kąpieli innych niż domowy brodzik. W końcu doszliśmy do wniosku, że czas ją z wodą oswajać. Wybraliśmy się w tym tygodniu na basen do Solparku w Kleszczowie, który polecamy dla takich maluchów. Brodzik, zabawki, odpowiednia temperatura wody itd. Lena przyzwyczaja się jakieś 20 minut, ale się w końcu przemogła i spacerowała sobie po brodziku, a później przeniosła się z rodzicami na troszkę głębszą wodę. Znaczenie może miała obecność Antosia, która pozwoliła jej zrozumieć, że nic złego się nie dzieje. W grupie ponoć raźniej.
Dziś idąc za ciosem wybraliśmy się ponownie na patyki. Niestety nie trwało to długo, wygoniła nas burza, ale przez czas naszego pobytu Lena sama chętnie ciągnęła tatusia do wody. Postęp ogromny i mam nadzieję, że już jej tak zostanie.









Kolor wody bardzo mocno przekłamał nasz aparat niestety.
Za towarzystwo bardzo dziękujemy Madzi z http://pazurkoweprzygody.blogspot.com/ z jej rozkoszną córeczką Hanią ;)

Pozdrawiamy

8 komentarzy:

  1. Normalnie syrenki ;)
    Bosz, czemu to moje synu kropkowane? My też chcemy nad wodę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana czemu Alek pokropkowany? Bo mi twoje posty przez problemy z blogerem nie wyswietlaly sie kompletne i nic nie wiem :(

      Usuń
  2. W tak upalne dni aż wręcz trzeba wyjechać gdzieś nad wodę. A dzieci mimo początkowych niechęci potem uwielbiają pluskać się w wodzie:)
    My z racji tego,że Oli jest jeszcze malutki nigdzie nad wodą nie byliśmy do tej pory. Ale wszystko przed nami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My rok temu nie byliśmy ani razu nad wodą więc teraz korzystamy ;)

      Usuń
  3. W wodzie jest najlepsza zabawa :-) Lenka ma sliczne kapielowki :-) Nasza lala to uwielbia wode w basenie moglaby siedziec caly dzien . Oby jak najwiecej takich cieplych wakacyjnych dni :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lena ma 3 stroje kąpielowe, ale ten mi nad wodę czy na basen pasuje najbardziej bo jest pełny i w razie co to się nie opali za bardzo, a szybki schnie ;)

      Usuń
  4. Super że Lenka polubiła kąpiele poza domem:) u nas jakoś nie było z tym problemu.
    Pogoda aż się prosi, żeby wybyć gdzieś nad wodę więc trzeba korzystać:)

    OdpowiedzUsuń
  5. A my dziękujemy za zaproszenie i pokazanie jak bardzo poprawiło się na Patykach!

    OdpowiedzUsuń

 
© 2012. Design by Main-Blogger - Blogger Template and Blogging Stuff