Każdy może zadać pytanie: 'co daje mi blogowanie?'. Niby nic, a tak wiele. Bloguję od lat choć na blog-spocie krótko, to kilka ładnych lat pisałam na pingerze - gdzie blog był raczej formą pamiętnika. Na pingerze poznałam wiele cudownych osób, dużo z tych znajomości trwa do dziś w realu z czego się niezmiernie cieszę. Tutaj również poznałam już kilka cudownych osób, jak na razie w eterze, ale z paroma osobami niedługo się to zmieni. Takie osoby dla mnie to skarb. Wiem, że mając problem, mogę zawsze napisać i na nie liczyć, że postarają się mi pomóc.
Ten blog to nie tylko miejsce do poznawania osób, to miejsce gdzie piszę wszystko co mi ślina na język przyniesie. To również miejsce, do którego chętnie będę wracać by powspominać jaka Lena była malutka, a może będzie dla mnie również pomocą przy kolejnym dziecku by przypomnieć sobie co?, kiedy?, gdzie? i jak? Mam nadzieję, że za parę lat Lena nie będzie się na mnie wściekać za tą formę pamiątki, że będzie się cieszyć, że ma wgląd w swoje wczesne dzieciństwo. Ja chętnie bym poczytała o tym co robiłam gdy miałam 5 miesięcy, niestety jestem zdana na pamięć mojej siostry, która pewnie też nie wiele pamięta ;).
Będzie mi również niezmiernie miło jeśli jakiś z moich postów komuś pomógł lub dodał otuchy.
Za każde miłe słowo dziękuje!
Pozdrawiam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz