Człowiek siedzi i myśli, że fajnie by było żeby już dorosła, a później tęskni za czasem kiedy była noworodkiem.
Dziś nie mamy czasu na świętowanie, za to świętowaliśmy w sobotę w gronie najbliższych.
Na naszym roczku nie było pięknych dekoracji jak na innych blogach, po prostu zabrakło na to czasu, wiem że kiedyś tak będzie, ale to jeszcze nie ten czas. Teraz liczyło się dla mnie tylko szczęście Lenki, a niestety zamieszanie ją rozdrażniło więc była marudna co utrudniło wszystkie prace.
Impreza odbyła się u dziadków w salonie, za udostępnienie bardzo dziękujemy, u nas realizacja takiej imprezy byłaby po prostu nie realna. Mam nadzieję, że wszyscy goście wyszli zadowoleni.
Zdjęć ze swojego aparatu mam nie wiele i jak są to nie są może takie jakich oczekiwałam, za jakiś czas jeśli uda mi się dostać to pokażę wam zdjęcia z aparatu męża brata. A dziś zostawiam was z małą fotorelacją:
Główna zainteresowana chyba była zadowolona, ponieważ w domu zasnęła na stojąco przy kanapie i jeszcze przez sen przeżywała imprezę.
Najważniejsze, że wszystko się udało, a Lenka szczęśliwa.
Pozdrawiamy
100 lat Lenko :*
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego Lenko ! :*
OdpowiedzUsuńMoja Lenka dopiero roczek skończy w wrześniu :)
Zleci bardzo szybko ;) Dziękujemy ;)
UsuńSto lat dla Corci. :)
OdpowiedzUsuńNajlepszego !! :* zyczy Iwona Piskala ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy jeszcze raz ;)
UsuńWszystkiego słodkiego Leno! Jesteś cudowna! :*
OdpowiedzUsuń;*
UsuńWszystkiego najlepszego kochana, dużo zdrówka i uśmiechu :*
OdpowiedzUsuń;*
Usuń