Upały wróciły. Słońce grzeje przez cały dzień. Wcale z tego powodu nie skaczę jakoś z radości. Wspominając zeszłoroczne upały i sytuacje gdy Lena nam prawie z upału straciła przytomność po 10 minutach w samochodzie, boję się wychodzić z nią w dzień. Niestety często jest tak, że po prostu inaczej się nie da i musimy wyjść. Wtedy obowiązkowo na głowę słomkowy kapelusz ( w końcu przestała go ściągać ), nie uznaję chustek czy kapelusików, które powodują, że główka się niesamowicie poci; do tego krem ochronny, budka od wózka i dużo picia.
W niedzielę upał na cały dzień zatrzymał nas w domu, ale wieczorem udało nam się wybrać na spacer i pooglądać kaczki.
A wy jak radzicie sobie z upałami?
sukienka - Lewis
opaska- h&m
sandałki - prezent
Pozdrawiamy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wychodzimy przed 10 i po 18. Wtedy da się wytrzymać. W niedzielę byliśmy w ZOO a tam na szczęście dość dużo cienia. Matuś w cieniutkich, przewiewnych ubraniach z butelką wody w ręce i daliśmy radę :) a w aucie włączamy klimatyzację jak gdzieś musimy jechać.
OdpowiedzUsuńw naszej staruszce brak klimy, to jej najwiekszy minus, jak sie podobalo Matiemu zoo?
UsuńBył zachwycony! Na początku krzyczał przy każdym zwierzaku i pokazywał palcem, że tam jest coś nowego :)
Usuńoj upały dają w kość, my wychodzimy 9-10 i później kolo 17-18 najważniejsze picie i jakaś ochrona przed słońcem (kerem z filtrem i coś na główkę)
OdpowiedzUsuńLenka ślicznie wygląda :)
fajnie było was spotkać wczoraj ;)
z wzajemnością ;) 9-10 to Lena jeszcze śpi :D
UsuńŚliczne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńAlez ona kochana ;)
OdpowiedzUsuńJa nie mam z upalami klopotow...w Se upaly sa znosne choc bywa kilka takich dni ze nie da aie wytrzymac. Ale moje chlopaki dzielne :)
Alez ona cudowna :)
OdpowiedzUsuńMam podobnie. Jak już wychodzę, zawsze siedzę w cieniu (sama kiepsko znoszę upały, nie mogę siedzieć w słońcu). Hania jeszcze mieści się w gondoli więc łatwiej mi ją osłonić (chyba łatwiej, spacerówki jeszcze nie używałam).
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia :) Sukieneczka i opaska bardzo mi się podobają a Lenka wygląda w nich tak słodko :)