piątek, 13 czerwca 2014

Skwar

9 komentarzy:
 
Upały wróciły. Słońce grzeje przez cały dzień. Wcale z tego powodu nie skaczę jakoś z radości. Wspominając zeszłoroczne upały i sytuacje gdy Lena nam prawie z upału straciła przytomność po 10 minutach w samochodzie, boję się wychodzić z nią w dzień. Niestety często jest tak, że po prostu inaczej się nie da i musimy wyjść. Wtedy obowiązkowo na głowę słomkowy kapelusz ( w końcu przestała go ściągać ), nie uznaję chustek czy kapelusików, które powodują, że główka się niesamowicie poci; do tego krem ochronny, budka od wózka i dużo picia.
W niedzielę upał na cały dzień zatrzymał nas w domu, ale wieczorem udało nam się wybrać na spacer i pooglądać kaczki.
A wy jak radzicie sobie z upałami?





sukienka - Lewis
opaska- h&m
sandałki - prezent


Pozdrawiamy

9 komentarzy:

  1. Wychodzimy przed 10 i po 18. Wtedy da się wytrzymać. W niedzielę byliśmy w ZOO a tam na szczęście dość dużo cienia. Matuś w cieniutkich, przewiewnych ubraniach z butelką wody w ręce i daliśmy radę :) a w aucie włączamy klimatyzację jak gdzieś musimy jechać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w naszej staruszce brak klimy, to jej najwiekszy minus, jak sie podobalo Matiemu zoo?

      Usuń
    2. Był zachwycony! Na początku krzyczał przy każdym zwierzaku i pokazywał palcem, że tam jest coś nowego :)

      Usuń
  2. oj upały dają w kość, my wychodzimy 9-10 i później kolo 17-18 najważniejsze picie i jakaś ochrona przed słońcem (kerem z filtrem i coś na główkę)
    Lenka ślicznie wygląda :)
    fajnie było was spotkać wczoraj ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z wzajemnością ;) 9-10 to Lena jeszcze śpi :D

      Usuń
  3. Alez ona kochana ;)
    Ja nie mam z upalami klopotow...w Se upaly sa znosne choc bywa kilka takich dni ze nie da aie wytrzymac. Ale moje chlopaki dzielne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam podobnie. Jak już wychodzę, zawsze siedzę w cieniu (sama kiepsko znoszę upały, nie mogę siedzieć w słońcu). Hania jeszcze mieści się w gondoli więc łatwiej mi ją osłonić (chyba łatwiej, spacerówki jeszcze nie używałam).
    Bardzo ładne zdjęcia :) Sukieneczka i opaska bardzo mi się podobają a Lenka wygląda w nich tak słodko :)

    OdpowiedzUsuń

 
© 2012. Design by Main-Blogger - Blogger Template and Blogging Stuff