poniedziałek, 27 stycznia 2014

Sanki

1 komentarz:
 
Wczoraj napadało u nas w końcu śniegu! Jak dla nas to była wystarczająca ilość żeby przetestować Leny sanki, które dostała w prezencie świątecznym od dziadków. Jak było widać kiedyś na zdjęciach Leny sanki mają fajny wełniany śpiwór więc wyjście w tak niskich temperaturach jak wczorajsze minus 8 stopni to nie był dla nas problem.
Zrobiliśmy kółeczko po dziadków podwórku i wyjechaliśmy na chwileczkę na drogę. Niestety wiatr był dość mroźny, inaczej pewnie spędzilibyśmy na dworze więcej czasu, ale stanowczo jak na pierwszy raz wystarczyło. Lena nie pokazała entuzjazmu, ale mamy nadzieję, że jej się podobało.
Mamy również ogromną nadzieję, że uda nam się wyjść na sanki jeszcze nie raz ;)









A jak u was? Macie śnieg? Byliście już z maluchami na sankach?

Pozdrawiamy!

1 komentarz:

  1. Widać - fachowe sanki. Chyba dobrze się sprawują... :D. Może w tym roku będzie chociaż trochę śniegu. Nawet dzieciaki kilku dni śniegu nie miały w zeszłym roku. Dwa razy popruszyło i tyle. Fakt - nie trzeba było odśnieżać, ale coś z dziećmi robić trzeba...

    OdpowiedzUsuń

 
© 2012. Design by Main-Blogger - Blogger Template and Blogging Stuff