Ostatnio również Leny pokój przeszedł zmiany, jak wyglądał wcześniej możecie zobaczyć TU, ale wraz z przybywającą ilością zabawek chciałam żeby zrobiło się więcej miejsca tylko dla niej więc teraz pokój wygląda tak:
Na tej ścianie planuję umieścić napis Lena tylko nie mogę się zebrać do uszycia, ale na dniach powinien powstać ;)
Wśród misiów ledwo widoczne dwie książeczki
Jak wam się podoba zmiana i nasze pompony?
Pozdrawiamy
Pokoik Leny jest prześliczny. A na pompony już dawno choruje! :)
OdpowiedzUsuńNoelka(nie zalogowana)
to do roboty ;) nic trudnego ;)
UsuńPompony wyszły Ci naprawdę fajnie, śliczne kolorki.
OdpowiedzUsuńPokoik Lenki bardzo przytulny, ja by chyba jednak na miejscu łóżeczka postawiła wersalkę(jeśli się zmieści) i więcej miejsca i łóżeczko z dala od okna i kaloryfera
kaloryfer jest zakręcony cały czas, a okno to dla niej frajda, że widzi dzieci jak jest w łóżeczku bo pod oknem mamy plac zabaw ;) wczesniej wszystko stało inaczej, ale u nas sofa robi za miejsca do przewijania wiec mi po prostu nie wygodni gdy jest pod samym oknem no i musiałam to rozplanować tak żeby suszarka z praniem mogła stanąć więc niestety na razie zostaje tak jak jest ;)
UsuńBardzo ładnie wyglądają te pomponiki :-) a pokoik przytulny :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne te pompony :)
OdpowiedzUsuńKsiążeczek jest zdecydowanie za mało ;)
kochana bo jeszcze moje książki z dzieciństwa nie wróciły z piwnicy ;) ale sukcesywnie kolekcja będzie się powiększać ;)
UsuńNo ja myślę ;)
UsuńJa Mateuszowi wczoraj kupiłam kolejną książeczkę... Już mi półek zaczyna brakować ;) ale on je tak uwielbia oglądać i przekładać, że nie mogę się oprzeć kolejnym zakupom :)
Pokoik taki ciepły i przytulny *-* Ślicznie :)
OdpowiedzUsuńA i pompony fajniutkie, gdyby nie fakt posiadania syna to chyba też bym sobie takie sprawiła xD
;) za to wy macie kule ;)
UsuńWczoraj nawet pisałam Karolinie, że do chłopca niestety nie pasują ;) ale może kiedyś...
UsuńAno kule już pasują :)
Usuńrównież pokochałam pompony, czekam na ten czerwony
OdpowiedzUsuńwidziałam ;) gratuluję występu w tv ;)
UsuńMy pomponów nie będziemy mieli, ale pomysł bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńP.S. A mniej więcej po ile przysiadów dziennie robiłaś? :)
wy najpierw skończcie w końcu remont :D
UsuńHahaha no na to się zanosi albo się nie zanosi :D
Usuń